Niedawno na naszym blogu pojawił się tekst opisujący w zarysie jak zaplanować sesję BDSM. Czas na rozwinięcie tego tematu. Od czasu do czasu w grupach tematycznych i na portalach pojawiają się zapytania o konkretne pomysły i przykłady zadań, kar czy nagród. Co przykre, często spotykają się z odpowiedziami od doświadczonych w klimacie osób: "skoro nie wiesz co masz robić, nie powinieneś / nie powinnaś zajmować się BDSM". To oczywiste, że osoby wkraczające w klimatyczny świat szukają źródeł inspiracji. Potrzebują pewnych wskazówek aby rozwinąć własną kreatywność. Do nich właśnie kierujemy ten post. 

Poniższe przykłady i pomysły dotyczą różnych aspektów relacji BDSM. Starałem się je w jakiś sposób usystematyzować, lecz pamiętajmy, że każdy związek wygląda inaczej. Przy tej okazji warto wyjaśnić pojęcia zadania, kary i nagrody. Oraz odpowiedzieć na pytanie po co i czy w ogóle je stosować? 

Relacja Dom/Sub może mieć wiele postaci. Urozmaicającej klasyczny seks przygody, intensywnej więzi ograniczającej się jednak wyłącznie do regularnych spotkań na sesję lub długotrwałego związku. Każda relacja jest inna, w każdej są inne uzgodnienia, pragnienia i cele. Dla jednych będzie to wyłącznie intensyfikacja seksualnych doznań podsycanych odgrywaniem roli, dla innych długotrwała relacja, gdzie osoba dominująca staje się nie tylko partnerem, lecz również przewodnikiem realizującym konsekwentnie plan rozwoju osoby uległej.

W zależności od stopnia intensywności klimatycznej relacji, zadania, kary i nagrody pełnią dwojaką rolę. Z jednej strony mogą wzmacniać intensywność doznań, z drugiej strony stanowią narzędzia dyscyplinujące osobę uległą. Pamiętajmy jednak, że kara czy dyscyplinujące zadanie musi być odpowiednio dobrane. Dla osób mających niską tolerancję na ból chłosta stanowić będzie karę. Dla osób z pierwiastkiem masochistycznym spanking odebrany zostanie jako przyjemność, więc właściwie nagroda. Dlatego tak ważne jest, aby przed sesją dokładnie poznać potrzeby i ograniczenia osoby uległej, aby dane działanie odniosło zamierzony skutek.

Jednym ze stereotypów dotyczących BDSM jest przekonanie, że klimatyczna relacja to właśnie ciągłe karanie i nagradzanie osoby uległej. Dominujący / dominująca ma za zadanie wymyślać coraz bardziej wyrafinowane sankcje, przy okazji wykorzystywać każdy pretekst i najmniejsze uchybienie w zachowaniu uległego / uległej, aby móc ją zastosować. Nie tędy droga. Takie działania nie prowadzą do niczego. Kazałem jej klęczeć z podniesionymi rękami przez godzinę. Tylko po co? Żeby pokazać swoją władzę? Bo mogłem? Bo była nieposłuszna? Takie działania nic nie wnoszą do relacji i właściwie niewiele mają wspólnego z klimatem. Zadania czy kary muszą być stosowane świadomie i w określonym celu. Tym między innymi różni się BDSM od zwyczajnie ostrego seksu. 

- Teraz dostaniesz dziesięć klapsów. 

- Aha, dostałam. No i?

- Podobało Ci się? To dostaniesz jeszcze dziesięć. A potem wezmę Cię od tyłu.

A teraz ta sama scena w klimatycznym kontekście:

Wiem, że nie lubisz bólu. Ostatnio wytrzymałaś dziesięć klapsów. Chciałbym, żebyś tym razem wytrzymała dla mnie 12. Jeśli Ci się uda, w nagrodę sprawię Ci rozkosz. 

Widzicie różnicę? Jest zadanie mające na celu przekroczenie kolejnej granicy bólu, jest nagroda za jego wykonanie. Nie ma kary. Oczywiście te 12 klapsów mogłoby stanowić karę, jeśli osoba uległa faktycznie naruszyła ustalone wcześniej reguły. W tej sytuacji spanking pełniłby rolę dyscyplinującą. Lecz nadal miał cel i kontekst, o ile przewinienie nie było wymyślone "na poczekaniu". Powyższy przykład pokazuje też, że klimatyczna sesja może teoretycznie obyć się bez żadnych kar, a być nastawiona wyłącznie na intensyfikację doznań i próby pokonania kolejnych ograniczeń. 

Czas na konkretne pomysły. Jak wyjaśniłem powyżej, nie będę ich przypisywał do kategorii nagroda/kara/zadanie, gdyż w każdej relacji dane działanie może mieć inny cel i skutek. W tym poście podam przykłady mogące mieć zastosowanie stricte podczas klimatycznej sesji. W kolejnym tekście zaprezentuję aktywności mogące być wykorzystane w życiu codziennym lub w miejscach publicznych.

- unieruchomienie fizyczne w niewygodnej pozycji liną, kajdankami, pasami, itp. przez określoną ilość czasu - wyjątkowo niewygodne są m.in. pozycja hogtie, frogtie, reverse pray, strappado

- unieruchomienie mentalne w niewygodnej pozycji przez określoną ilość czasu - klęczenie lub stanie z rękami w górze; stanie na palcach lub w głębokim skłonie; wykorzystanie osoby uległej jako "mebel" (np. krzesło, stolik, podnóżek); trzymanie ciężkich przedmiotów w wyprostowanych na boki rękach

- noszenie korka analnego, męskiego lub damskiego pasa cnoty przez określoną ilość czasu

- noszenie klamerek na sutkach, wargach sromowych, mosznie przez określony czas

- noszenie w pochwie kulek gejszy lub wibrującego gadżetu przez określony czas - dla urozmaicenia unieruchomienie na stojąco w dużym rozkroku i zakaz "wypuszczenia" gadżetu

- noszenie knebla typu ballgag lub ringgag - dodatkowo knebel można posmarować sokiem z cytryny lub syropem dla wzmocnienia ślinienia i podstawić pod brodę naczynie, które musi zostać w całości wypełnione śliną

- kontrola orgazmu - konieczność poproszenia o możliwość szczytowania, długotrwała stymulacja bez możliwości szczytowania, wymuszanie orgazmu, nagłe przerywanie orgazmu poprzez zadanie bólu, nakaz masturbacji przerywanej na każde żądanie osoby dominującej

- czasowy zakaz jakiejkolwiek stymulacji lub aktywności seksualnej

- czasowy zakaz jakiegokolwiek kontaktu fizycznego z osobą dominującą; zakaz mówienia lub patrzenia; całkowite ignorowanie osoby uległej

- spanking, flogging, canning - zadawanie bólu dłonią, pasem, pejczem, floggerem itp. w wybrane części ciała

- stymulacja wybranych części ciała woskiem lub lodem bądź stosowanie ich naprzemiennie

- nakaz wypicia/zjedzenia nielubianego napoju/potrawy

- nakaz wykonywania tej samej czynności lub ćwiczenia; wielokrotne powtarzanie tego samego zdania

Oczywiście podane wyżej przykłady aktywności można śmiało łączyć w dowolnej konfiguracji. Są jedynie ułamkiem możliwych działań i praktyk, ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia. Co podkreślam wielokrotnie - najważniejsze by wszystko odbywało się za zgodą obydwu stron z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa, a strona uległa w każdej chwili musi mieć możliwość zasygnalizowania chęci przerwania sesji. 

Modelka: Astathre

Foto: Krzysztof Niewiadomski